Komentarze: 0
Wlasnie "toaleta jak konfesjonał" fajnie brzmi ty masz glowe koleżanko N
Wlasnie "toaleta jak konfesjonał" fajnie brzmi ty masz glowe koleżanko N
wiem ze czytalas....no i jak podobalo sie??...
narazie nie jest to zbytnio sensowne ale moze sie rozkreci, moze....tylko oby sie nie zmienilo wiesz w co...
ostatnio jakas dziwna atmosfera w pracy bynajmniej ja to tak odbieram...coraz zadziej ostatnio wychodzilismy na papierosa z kolezanka N. i ja jakis chodze podenerwowany jakis zamyslony niewiem....i Kolega W jak on ostatnimi czasy mnie wkur,.... te jego wywody na temt swoich podbojów itp...czasami mysle ze z braku czegos to sie pewne rzeczy ubarwia albo poprostu zmysla, nie wiem jak jest w jego przypadku....A kolezanka N :)))))) te jej rozterki miłosne i zyciowe....no ale o tym kiedy indziej....C>D>N
Coz postanowilem wkoncu....chociaz w ostatnim momencie chcialem sie wycofac, ale jest wreszcie, moj pierwszy blog...(ale wydarzenie namiare wyladowania na ksiezycu:)) ). na pierwsze zwiezenia, mysli nasowa mi sie moja ostatnia nocka w pracy...chhhmmmm praca szum pracujacej elektroniki i spotkania w WC na papierosie(nie ma palarni) no a tam wymiana tematów, opinji, wzajemne doradzanie w trudnych sprawach.....noi słuchanie wyrazen tego typu....ale tu nadymione albo K....wa jak smierdzi heeeh niby zwykly kibel a tak wiele sie dzieje..C>D>N